To kolejny naparstek z Bolesławca. 
Musiałam się nawybierać, poprzebierać, zanim znalazłam któryś, który mi się podobał. 
Tyle jest pięknych wzorów na tej porcelanie, a na naparstkach robią takie niewyględane... 
Ale może uda mi się kupić jeszcze kilka takich, które będą mi się podobały. 
 
 
Śliczny wzór i kolor :)
OdpowiedzUsuńMasz taki??
UsuńJa mam sporo naparstkow z Boleslawca, ale takiego akurat nie.Ladny wzor.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUm belo dedal.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom fim de semana.
A ja lubię wszystkie "Bolesławce" , choć czasami mam wrażenie ze pijany artysta je dekorował , ale maja swój urok :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny,takiego jeszcze nie widziałam:)
UsuńFaktycznie, wybrać z Bolesławca ładny i w miarę precyzyjny wzór na naparstkach to nie lada sztuka. Tobie się udało :) Śliczny jest.
OdpowiedzUsuńHermoso
OdpowiedzUsuńBesos