Umówiłam się na wymiankę z Basią Borusiak z Gryfina. Tym razem dostałam kilka polskich okazów, bo mam spore braki. A do tego cudne naparstki robione przez Basię na szydełku. 
Basia też wybrała kilka moich ręcznie robionych plus jeden z Maroka. Dorzuciłam szydełkową podkładeczkę. 


 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz