To jeden z 4 naparstków, jakie kupiłam podczas pobytu w Darłówku w 2013 r. Wypatrzyłam je w takim dużym namiocie, w którym sprzedawali rożne chińskie tanie rzeczy.
Kupiłam je za grosze i od razu 3 komplety.
Jeden komplet w kolekcji i jeden mam jeszcze na wymianę.
Naparstki są bardzo ładne mimo iż nie sygnowane i z nieco grubszej porcelany (lub czegoś podobnego).
Kiedyś widziałam na aukcji internetowej jak ktoś sprzedawała takie same naparstki za dosyć spore pieniądze.
Nie znam pochodzenia tego naparstka, podejrzewam, że został wyprodukowany w Chinach jak większość rzeczy, ale skoro kupiłam go w Darłówku, uznaję, że ma polskie korzenie.
Bueno pues tuviste suerte y te costo muy barato, felicidades.
OdpowiedzUsuńBesos
So beautiful!
OdpowiedzUsuńKiss