Ten porcelanowy naparstek z nietypowymi malowidłami kupiłam w Gdyni.
Podobne mam z Darłówka. w tym samym duchu malowane.
Muszę powiedzieć, że podoba mi się taki styl :) Dzięki temu są inne niż wszystkie.
Moja przygoda z naparstkami zaczęła się w 2013 r.To wtedy postanowiłam, że będę zbierała naparstki.Miałam już w swojej kolekcji kilka sztuk.Oczywiście żałuję, że nie zaczęłam robić tego wcześniej, bo miałabym ich dużo więcej.Moja kolekcja pomału się rozrasta.Ponadto zaczęłam zwracać na nie uwagę na targach staroci, szukam na allegro i innych sieciowych miejscach sprzedaży.Czasem trafię na coś ciekawego i w dobrej cenie.Zapraszam do krainy naparstków wszystkich naparstko-zbieraczy i nie tylko!
Super; sama bym takie chętnie przygarnęła ... tylko nad morze mam daleko :(
OdpowiedzUsuńto jak będą to kupię z Darłówka, wymienimy się:)
UsuńJak widac u Ciebie podobnie jak u mnie dominuje nadmorski klimat:)
OdpowiedzUsuńNaparstek piękny i w ten zestaw kolorków mi sie podoba
Rzeczywiście bardzo oryginalny i nietypowy taki, super!
OdpowiedzUsuńA ja podobnie malowane mam z Sopotu :)
OdpowiedzUsuńhttp://mojenaparstki.blogspot.com/2014/12/sopot.html
Belos dedais.
OdpowiedzUsuń