Kolejny naparstek z Darłówka z 2014 r. Jeden z całej serii ręcznie malowanych.
Bardzo mi się podoba ta seria, w tym roku udało mi się znaleźć w całym Darłówku tylko jeden, to znaczy dwa, ale dwa takie same.
Moja przygoda z naparstkami zaczęła się w 2013 r.To wtedy postanowiłam, że będę zbierała naparstki.Miałam już w swojej kolekcji kilka sztuk.Oczywiście żałuję, że nie zaczęłam robić tego wcześniej, bo miałabym ich dużo więcej.Moja kolekcja pomału się rozrasta.Ponadto zaczęłam zwracać na nie uwagę na targach staroci, szukam na allegro i innych sieciowych miejscach sprzedaży.Czasem trafię na coś ciekawego i w dobrej cenie.Zapraszam do krainy naparstków wszystkich naparstko-zbieraczy i nie tylko!
So cute! I like the colors.
OdpowiedzUsuńKiss
No widzisz nie tylko badziewie...sliczny jest!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUm belo dedal.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom fim de semana.
Lindo dedal muy colorido.
OdpowiedzUsuńBesos