To mój ostatni z czterech naparstków zamówionych u Oxi.
Tym razem mamy trochę koronek, kropeczek i malutkie czerwone różyczki.
Wszystko razem wygląda cudnie.
Muszę sobie jeszcze kiedyś zamówić jakieś naparstki, bo co jakiś czas pojawiają się nowe, piękne wzory.
Oj tak, prace Oxi są cudne, naparstki i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńSo lovely!
OdpowiedzUsuńKiss